Zmarł w wyniku ran doznanych w wypadku drogowym, kiedy jego Harley Davidson zderzył się z ciężarówką w Londynie (Anglia, Wielka Brytania).
Brat Marka, Joe, zginął w katastrofie lotniczej kilka lat przed jego śmiercią.
Jego drugie dziecko urodziło się dopiero po jego śmierci.