Jimmy Vickers (Danny Dyer) jest wysoko wyspecjalizowanym oficerem służącym w Afganistanie. Gdy docierają do niego wieści o zamordowaniu jego rodziny przez gangsterów, Jimmy ucieka z wojskowego aresztu i wraca do Londynu w poszukiwaniu krwawej zemsty. Będąc na tropie morderców sam jest tropiony przez policję. Czy uda mu się wymierzyć sprawiedliwość zanim zostanie pojmany?
lubie brytyjskie kino, wiec jak dla mnie mozna ogladnac. nie przekonal mnie jednak Danny w roli twardziela a scenariusz bardzo oklepany.
Innym zgrzytem jest scena pod koniec, kiedy zamierzał zafundować ziomkowi długą agonię, a kiedy okazało się, że ten ziomek zabił mu jeszcze żonę na dodatek, koleś stracił panowanie i wpakował mu parę kulek. Czyli dał szybką i bezbolesną śmierć mordercy swoich rodziców po tym, jak dowiedział się, że zabił mu jeszcze...