Clémentine (Aissa Maiga) i Sébastien (Jocelyn Quivrin) to młodzi rodzice zajęci obowiązkami zawodowymi i rodzicielskimi. Wprowadza się do nich matka Sébastiena, Marie-France (Nathalie Baye), po tym jak odkrywa, że jej mąż Henri (Pierre Arditi) ma kochankę, która spodziewa się dziecka. Strapiona Marie-France zaczyna zachowywać się jak
film naprawdę zakręcony. Dużo się dzieje, dużo śmiesznych scen i dużo się można pośmiać, a przy tym wszystko jest realne, że możńa uwierzyć ze takie rzeczy się dzieją. Godny polecenia.
Poplątana, momentami zabawna historia rodzinna. Czy jest sens tracić czas? Myślę, że w tym wypadku opinię można wyrobić sobie dopiero po obejrzeniu.