"Raya and the Last Dragon" opowiada o przygodach samotnej wojowniczki z fantastycznego królestwa Kumandra, która usiłuje odnaleźć ostatniego smoka, aby przywrócić światło i nadzieję w jej podupadłym świecie.
Raya ma poważny kłopot z poparciem tego, co chce powiedzieć tym, co pokazuje fabułą.
Ufać wszystkim? Gdy na każdym kroku film udowadnia, że nikt na tym dobrze nie wyszedł?
Jedność i zaufanie to piękna idea, ale tak na prawdę niezbyt z tego filmu wynika.
Animacja o ludzkim zjednoczeniu, czyli o tym co nigdy się nie zdarzy. Fajnie spędzony czas, nie sposób się nudzić.
Bardzo cieszyłam się na ten film, oglądam bardzo dużo animacji, uwielbiam się na nich i śmiać i płakać. Natomiast w trakcie i po seansie "Rayi" nie czułam absolutnie... nic 0_o Pierwsze, co rzuciło mi się w "ucho", to nieciekawe udźwiękowienie i nijaka muzyka. (I nie chodzi o jakość głośników, tylko o dodatkowe dźwięki...
więcej