Klaudia, osaczona przez krytyczną matkę, obsesyjnie niesie pomoc innym. Przemek wielbi Polskę i nienawidzi głupich ludzi. Czyli wszystkich. Donatello kocha żółwie błotne, Aktor - tylko siebie. Maja żyje i chilluje jak Netflix przykazał. Wszyscy biorą udział w terapeutycznym turnusie pod troskliwym okiem Remka. I tworzą najsmutniejszą komedię roku.
Siłą tego filmu jest jego wyjątkowość. Jest swobodny, zabawny, autentyczny, mówiący o małych wielkich sprawach. Niezwykle urocze kino bazujące na osobowościach aktorskich, które tu występują oraz na błyskotliwych dialogach, które brzmią tak naturalnie, że aż trudno wyrokować czy zostały napisane, czy zaimprowizowane....
więcejprzez ok. godzinę zapomina się o świecie i jest między tymi uczestnikami tej terapii. Dobrze się ogląda, pomysł z wszami dodatkowe ciekawe urozmaicenie. Tyle problemów ilu ludzi. Jedne większe, inne znikome, ale jednak zróżnicowane i dla każdego niejednakowo ważne. Przechodzi się tę terapię nie szokowo, a umiarkowanie,...
więcejWiem, że to film dyplomowy, który kieruje się swoimi zasadami. Ale nawet biorąc to pod uwagę czuję zdecydowanie niedosyt. Pomijając nieco wypaczone wyobrażenie przebiegu terapii grupowej, najbardziej trafnym stwierdzeniem, które padło było zdanie: "Niewiele mi to pomogło". Mam wrażenie, że reżyserka wzorowała się...